poniedziałek, 29 grudnia 2014



Zima to czas gdy możemy przygotować się do ćwiczeń kawaleryjskich wiosną i latem, przygotowując np. pozorniki do władania bronią białą.

Rzecz pozornie prosta - pozorniki


Władanie bronią białą to specjalność polskiej kawalerii XXI wieku. Zaprezentowanie tej zapomnianej sztuki oraz rywalizacja w niej na organizowanych coraz częściej zawodach kawaleryjskich wymagają specyficznego sprzętu. Wzorce przekazywane w regulaminach kawaleryjskich XX-lecia międzywojennego nie zawsze odpowiadają specyfice dzisiejszych zawodów lub są niedokładnie odczytywane. Siedemnastoletnie doświadczenie w budowaniu torów broni białej oraz uczestniczenie jako zawodnik w konkursach kawaleryjskich (na torach dobrych i złych) skłania mnie do podzielenia się z kolegami wyniesioną stamtąd wiedzą.
Władanie lancą
Ta typowa broń polskiej kawalerii wymaga szczególnie starannego wykonania pozorników - zarówno celów, jak i podstaw pod nie. Tor powinien umożliwić zawodnikowi płynne pokonanie go bez możliwości ugrzęźnięcia lancy w celu lub płoszenia konia przewracającymi się stojakami.
Stojaki
Najlepszymi stojakami pod cele imitujące stojącego pieszego oraz konnego przeciwnika są różnej wysokości postumenty (rys. 1). Powinny one posiadać ciężką, szeroką podstawę zapewniającą dużą stabilność w przypadku trafienia w stojak a nie cel, niwelującą także nierówności terenu na torze. Umieszczanie celów do kłucia na stojakach typu "szubienica", z wyjątkiem pierścieni, jest niewłaściwe, ponieważ powoduje nienaturalne zachowanie się celu. Trafiony w galopie lancą przeciwnik konny czy pieszy na pewno nie pozostawał w miejscu trafienia, jak dzieje się to z workiem zawieszonym na krytykowanym stojaku. Tego typu przeszkoda powoduje nienaturalne zachowanie się lancy w ręku zawodnika po trafieniu lub przewrócenie stojaka razem z celem. Wysokości postumentów dla poszczególnych celów są następujące: stojący pieszy przeciwnik - postument wysokości 100 cm, konny przeciwnik - postument wysokości 160 cm i 180 cm. Na tego typu stojakach możemy umieszczać cele zarówno do kłucia, jak i wszelkiego rodzaju uderzeń. Do zbierania pierścieni stojak powinien mieć podstawę taką jak postument. Pozostała część widnieje na rysunku nr 2. Drut, na którym wisi pierścień, powinien być dość długi, aby wyeliminować trafienie lancą w stojak w przypadku minięcia się z górną krawędzią celu.
Cele do pchnięć
Cel do pchnięć powinien przede wszystkim uniemożliwić ugrzęźnięcie w nim grotu lancy. Argument, że w czasie wojny tak mogło się zdarzyć jest bezsensowny, gdyż na wojnie w takiej sytuacji kawalerzysta dobywał szabli, tutaj zawodnik ma zaprezentować sprawność we władaniu lancą, a nie inną bronią.
Pozornik stojący
Znakomicie sprawdza się specjalnie spreparowany tekturowy karton. Podaję przepis: Prostopadłościan z grubej tektury o wymiarach ok. 25cm x 25cm x 35 cm postawiony pionowo, na dnie umieszczone obciążenie np. ściśle prasowana wełna mineralna gr. 10cm, pozostała przestrzeń wypełniona ciesno ubitą słomą, po zamknięciu karton oklejamy szeroką taśmą samoklejącą. Karton owijamy pociętym kocem wojskowym szerokości takiej, jak wysokość prostopadłościanu, tak aby uzyskać trzy warstwy koca wokół celu. Całość obwiązujemy mocno, jak paczkę sznurkiem sizalowym a następnie pakujemy do worka płóciennego lub jutowego i ciasno go obciągamy wokół pozornika. Jest to konieczne, aby lanca nie wbiła się w luźne fałdy worka. Tak przygotowany cel, ustawiony na postumencie, po trafieniu odbija się od grotu i spada na ziemię, jego niewielkie wymiary pozwalają zrezygnować z dodatkowych pól na pozorniku oznaczających dokładne trafienie, nieduży ciężar pozwala na łatwe podnoszenie pozornika.
Pozornik leżący
Powinien być ciężki, aby impet ataku nie przesuwał go, grot nie powinien wbijać się zbyt głęboko, żeby uniknąć ugrzęźnięcia. Warunki takie spełnia wełna mineralna prasowana w płyty grubości 10 - 15 cm. Należy ją opakować ciasno workiem jutowym lub płóciennym (dobre są worki pocztowe). Nie polecam, szczególnie na zawody, worków sizalowych, ponieważ ich materiał jest zbyt rzadko tkany i bardzo łatwo o zahaczenie lancy.
Pozorniki do uderzeń
Polecam ten sam pozornik, co do kłucia z jednym dodatkiem - przed zapakowaniem do worka, należy umocować go na sztywnej podstawie ze sklejki lub dykty o wymiarach ok. 30 x 30 cm. Taki pozornik wymaga solidnego, nie spóźnionego uderzenia i eliminuje lekkie "puknięcia", które nie mają nic wspólnego z bojowym użyciem lancy.
Pozornik sprawdzający precyzję pchnięcia
Chodzi oczywiście o różnego rodzaju pierścienie, sprawdzonym i już chyba standardowym jest kółko do gry w "ringo". Łatwo je kupić w sklepach sportowych i ma zawsze taki sam wymiar i wagę.

Władanie szablą
Jesteśmy chyba jedyną kawalerią w Europie, która ćwiczy się w sztuce precyzyjnego władania tą bronią. Podstawowym ćwiczeniem jest
cięcie łóz.
Stojaki
Rysunek nr 3 pokazuje stojak wyższy niż przewiduje to Regulamin Kawalerii z 1938 r. Uważam, że przy dzisiejszych trudnościach z uzyskaniem dużej ilości jednakowych łóz, każda oszczędność na ich długości jest istotna. Ważnym elementem konstrukcji stojaka jest podcięcie jego trzonu umożliwiające "samoklinowanie" łozy, co jest konieczne przy cięciu z dołu ("abisyńskim"). Omawiany typ stojaka nie nadaje się jedynie do ćwiczenia cięć "od ucha". Tego rodzaju cięcie wymaga bardzo wysokiego stojaka. Podstawa celu powinna znajdować się na wysokości 190 cm. Można wykonać osobny postument tej wysokości lub umieścić podstawę na "semaforze" do zbierania pierścieni (rys. 2).
Cele
Cele, czyli głównie łozy, stawiają przed organizatorami zawodów bardzo trudne zadania. Łozy powinny być w miarę jednakowe, przynajmniej przy danym stojaku, aby zawodnicy mieli wyrównane szanse. Najlepsze są według mnie łozy z prętów leszczynowych o grubości przy podstawie 2 - 2,5 cm i długości 180 - 200 cm. Łoza taka wymaga precyzyjnego cięcia i na ogół eliminuje utrącenie łozy przez uderzenie płazem szabli.
Do cięć "od ucha" powinno stosować się glinianą gomółę wysokości 30 cm i podstawie 20 cm średnicy, ze świeżo wyrobionej gliny bez kamyków. Tylko kilka razy zdarzyło mi się spotkać z takim celem na zawodach. Na ogół był kłopot ze zdobyciem i przygotowaniem prawidłowej gliny. Obecnie najczęściej stosowanym celem jest główka kapusty. Jej wadą są różne rozmiary główek oraz zbyt mała wysokość, sok z kapusty działa też bardzo źle na głownie szabel. Kapusta zapewnia natomiast efektowny rezultat prawidłowego cięcia. Osobiście stosuję na torach broni białej gomółę wykonaną ze szpuli sznurka do snopowiązałki owiniętej ciasno workiem sizalowym i dodatkowo o oklejonej zbrojoną srebrną taśmą samoklejącą. Taka gomóła służy jadynie jako cel do trafienia i zrzucenia ze stojaka, nie można na niej zaprezentować przecięcia celu.
Pchnięcia
Stojaki do pozorników stojących przy władaniu lancą sprawdzają się znakomicie przy pchnięciach szablą. Natomiast jako celów należy użyć pozorników stosowanych przy uderzeniach drzewcem. Taki cel z szeroką podstawą aby spadł z postumentu, musi być solidnie trafiony i nie wystarczy tutaj delikatne ukłucie, które w warunkach bojowych nie przebiłoby płaszcza i kurtki przeciwnika.
Pozornik leżący powinien być grubszy niż przy władaniu lancą. Worek, oprócz wełny mineralnej, dzałającej jako obciążenie, powinien być grubo wypchany słomą. Szabla wbija się dużo głębiej niż lanca i należy uniknąć przebicia przez pozornik i wbicia w ziemię, w której mogą być kamienie. Na zawodach organizowanych w tym roku jeden z zawodników poważnie uszkodził historyczną szablę właśnie w taki sposób.
Pozorniki do zdejmowania pierścieni szablą niczym nie różnią się od używanych przy lancy.

Władanie bronią białą w warunkach wyłącznie pokojowych spowoduje na pewno wprowadzenie nowych konkurencji. Może to być na przykład precyzyjne cięcie łozy w oznaczonym miejscu lub cięcie łozy z zawieszoną na niej czapką, która zawisa na pozostałej po ścięciu części. Jeżeli macie jakieś pomysły, napiszcie o nich.
Pamiętajmy jednak wszyscy, że podstawą tego pięknego sportu jest znakomite przygotowanie konia przede wszystkim w ujeżdżeniu. Tylko bardzo zgrana para, koń i kawalerzysta, są w stanie zaprezentować Sztukę Władania Bronią Białą. Wszelkie niedociągnięcia ze strony człowieka zamieniają ją w sztuczkę, w której poszkodowanym staje się koń, zwłaszcza przy szabli.


                                                                                   rtm. Robert Woronowicz



rys. 1




rys. 2


                 



                                                                             rys. 3


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz