Trochę
wspomnień.
Szwoleżer Stach i jego Pradziadek.
Był
1998 r., szkoliłem wówczas Ochotniczy Szwadron Konnego Przysposobienia
Wojskowego KRAKUS w Szkole Jazdy Konnej „Pa Ta Taj”. Treningi odbywały się w
soboty i w niedziele. W pewien weekend w ośrodku pojawiła się Starsza Pani ze szczupłym
piętnastolatkiem. Proszę
Pana - oświadczyła, mój ojciec był oficerem w 25 Pułku Ułanów, życzę sobie aby
zrobił Pan z mojego wnuka kawalerzystę. Na takie dictum pozostawało mi jedynie
stuknąć ostrogami, powiedzieć „tak jest” i skierować młodzieńca do szkolenia.
Tak rozpoczęła się kilkuletnia służba Stanisława (Staszka) Ciechanowskiego,
prawnuka Karola Potockiego w Kawalerii Ochotniczej. Staszek okazał się jednym z
lepszych kawalerzystów szkolonych przeze mnie pododdziałów. Od 2000 r.
rozpoczął służbę w szkolonym przeze mnie Ochotniczym Szwadronie 1 Pułku
Szwoleżerów JP. Oprócz udziału konno w Świętach Narodowych uczestniczył
(między innymi) w Wielkiej Rewii Kawalerii w Glinniku (25 Brygada Kawalerii
Powietrznej) 2004 r., w filmie Bogusława Wołoszańskiego o Bitwie pod Mokrą 2004
r., w Rewii Kawalerii w
Wilanowie w 2006 r.
Bitwa pod Mokrą, plan filmu Bogusława Wołoszańskiego, 2004 r. |
Rewia Kawalerii Wilanów 2006 r., lewo skrzydłowy trójki. |
Wilanów 2006 r. Pojedynek szwoleżera (Piotr Piekarczyk) z bolszewikami (Konrad Głuchowski w budionnówce, Staszek w papasze) |
Stach jako bolszewik. |
Końcówka pojedynku |
Teraz Stanisław (pozostając w rezerwie kadrowej) mieszka w
Gdyni. W zeszłym tygodniu przysłał mi film, który znalazł porządkując stare
kasety video. Jest to film o jego pradziadku Karolu Potockim, oficerze 25 Pułku
Ułanów zrobiony przez dziennikarzy włoskich, dla tego narrator mówi w tym
języku.
A oto relacja Stacha do tego filmu:
„Zobacz Robert jaki mi się udało
film znaleźć na starych kasetach VHS w
zbiorach rodzinnych. Film z moim pradziadkiem. Był w 3 i 25 płk ułanów. a po
wojnie mieszkał w leśniczówce w Broku pod Warszawą (stąd ten materiał) ale ma
prezencje kawaleryjską.
Karol Potocki to mój pradziadek, na filmie jest też
widoczna moja prababka Krystyna. W kuchni przy garach krząta się moja babcia
Teresa Lasocka (poznałeś ją - dzięki niej pojawiłem się w Krakusach) a na
płocie siedzi moja mam i jej brat oraz dziecko sąsiadów.
Do mojego pradziadka przyjeżdżały różne osobistości w
odwiedziny, tu jacyś włoscy dziennikarze robili materiał. To chyba jakieś lata
60-te.
Pradziadek przeżył niewolę w aż siedmiu obozach
niemieckich napisał o tym pamiętnik.
Mam tylko jedno zdjęcie w mundurze - ze ślubu -
Warszawa 1931 r.
Był porucznikiem w 3. i 25. Pułku Ułanów oraz
kawalerem Krzyża Walecznych. Odznaczenie to otrzymał od gen. Władysława Andersa
w czasie Kampanii Wrześniowej, gdy jego Pułk Ułanów Wielkopolskich walczył z
Armią Czerwoną pod Krasnobrodem. Po ucieczce z niewoli sowieckiej i powrocie do
domu wpadł natychmiast w niemieckie ręce. Po aresztowaniu w Krzepicach i próbie
desperackiej ucieczki z posterunku żandarmerii całą wojnę przeżył kolejno w siedmiu obozach koncentracyjnych.
To
był mocny człowiek. Zdobędę jego wspomnienia bo mam jeden egzemplarz to Ci
podeślę. Niewiele mówi o kawalerii ale dużo jest o wielkim duchu i silnym
charakterze.”
Dla
tego polska szlachta przetrzymała 40 letnią (a niektórzy 70 letnią)
konfrontację z komunizmem.
Zdjęcia współczesne wykonał chor. Andrzej Klimczuk.
Zdjęcia współczesne wykonał chor. Andrzej Klimczuk.
rtm. Robert Woronowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz